Forum Border Collie

softnet

Witam!

Jestem wlascicielem uroczej suczki. Do niedawna bylem pewien, ze to kundelek, ale znajomy zasugerowal, ze to suczka rasy Border Collie.

Ja nie wiem co o tym myslec, ale zalaczam film na ktorym zostala uwieczniona jak czekala na swoja Pania Smile

Oto on:

youtube. com /watch?v=IS6_az77r98

Pozdrawiam i prosze o odpowiedz
Tomek

LALUNA

Podałes zły link

falka88

link jest dobry trzeba było skasowac spacje;)

jak dla mnie to jest uroczy kundelek, ciut podobny moze z budowy, choc nie do konca

ale zawsze kundelek:)
popatrz na inne zdjęcia border collie a sam sie przekonasz
pozdrawiam ania

Tan

Podałeś dobry link, tylko trzeba usunąć dwie spacje.

Ubarwienie bardzo nietypowe, no i taka chyba niewielkiego wzrostu jest? Niesamowita, strasznie pozytywny ten filmik, tak samo gadam do mojego psa Laughing

Ja bym się jednak w jej wyglądzie Border Collie nie dopatrywała, ale jak z zachowaniem? Wink

Bo to kwintesencja borderowatości !

softnet

Witam serdecznie!

Dziekuje wszystkim za odpowiedzi. Tak, podalem linka "ze spacjami", gdyz zabezpieczenie antyspamowe forum uniemozliwia zamieszanie postow z linkami od swiezo zarejestrowanych uzytkownikow.

Falka88: widzialem mnostwo zdjec BC i prawde mowiac, ze sam mam mieszane odczucia. Czasami tak, a czasami nie.

Sunia ma ok 25 cm wzrostu.

Tan: Okreslilbym ja jako niesamowita pieszczoche domagajaca sie ciepla i milosci. Co ciekawe - ona preferuje meska czesc rodziny Smile

Ona teraz ma 7 lat, ale jeszcze 2 lata temu to ona uwielbiala chodzic na spacery i by jej rzucac pileczke. Ona byla bardzo zywym i ruchliwym pieskiem. Teraz to calymi dniami spi na wersalce lub na fotelu, na spacery ciezko ja wyciagnac, a i pileczka rzadko kiedy sie interesuje. I prawde mowiac martwie sie o nia :/ Zwlaszcza, ze ona wazy 17 kg a powinna nie wiecej niz 15 kg.

Pozdrawiam
Tomek

Tan

Maleństwo z niej, to przede wszystkim nieborderowa cecha, nawet najmniejsze bordery nie schodzą poniżej 35cm - ale piłeczkobieganie jak najbardziej !
No i siedem lat to piękny wiek, ale jeszcze za wcześnie na emeryturę u tak małego i wcześniej ruchliwego pieska ! Nic dziwnego, że się o nią martwisz, jeszcze niejedną piłeczkę mogłaby złapać i pewnie złapie, jeśli spróbujecie ją z rodziną trochę aktywizować Smile

Może pomyślicie o zmianie diety, aby ją nieco odchudzić ? Bo taka waga przy takim wzroście to rzeczywiście jest za dużo... Wtedy ochota na harce powinna zacząć jej wracać, no i zachęcanie do spacerów też powinno przynieść skutek Smile

Chyba ganiania za piłeczką się nie zapomina, można spróbować obudzić w niej tę starą pasję Very Happy

A może pływanie?

Bardzo chętnie zobaczylibyśmy zdjęcia suni, filmik drugi, z kostką, widziałam też, jest urocza Wink

softnet

Tan: dziekuje za mile slowa i dobre rady Smile

Tak sie przywiazalem do Barruni, ze szukam jej odpowiednika, gdyby kiedys jej zabraklo Sad

Jak jade do rodzicow na wies to zabieram ja na taki ok 2 km spacer. No, ale sunia ciagnie mnie do domu :/

Co do filmikow - zobacz tez ten z wizyty u weterynarza Very Happy

Pani Doktor pobrala jej krew no i by zatamowac zalozyla jej opaske. No i ona chodzila w niej biedna z podniesiona lapka Very Happy

Najsmiejszniejsze to jest to czego nie udalo mi sie nakrecic. Pani doktor zaczela pobierac Barruni krew. Barrunia rozglada sie po scianach, a nie patrzy na lapke. Pani doktor wbila jej igle. Barrunia nic! Pani doktor chwali Barrunie "jaki cierpliwy piesek" itp. Wtem sunia zerknela na swoja lapke, zobaczyla, ze ma wbita igle i leci z niej krew, jak zaczela piszczec! Normalnie jakby zywcem Pani Doktor ja kroila Very Happy

Ja oczywiscie dostalem takiego ataku smiechu, ze nie moglem Barruni utrzymac Very Happy

A co do zdjec... to prawde mowiac nie umieszczalem ich w internecie. Ale postaram sie je umiescic i zapodam linka. Problem w tym, ze ja pracuje na 2 etaty i jak mam czas to albo biore sie za porzadki domowe albo jade na wies do rodzicow. No, ale kiedys w koncu bedzie trzeba... .

No nic!

Serdecznie dziekuje za rady i rozwianie moich watpliwosci Smile

Pozdrawiam
Tomek