Forum Border Collie

LALUNA

A nie prościej było do klateczki? Laughing

Zyniek

nie no daj spokój, nie bede psa w klatce trzymać jak w chacie jestem

LALUNA

Olga + Acar

Kochani, obiekt namierzony, mam nadzieję że obejrzę sobie osobiście i poznam nowych zaborderowanych Laughing

Otóż roczny border "z odzysku" trafił w zacne szkoleniowe ręce "naszej" Zuli, właśnie korespondencyjnie pośredniczyłam w doborze klatki dla delikwenta Smile

(kto by pomyślał.... Cool

)

Łatka 28

dawać fotki "odzyskanego" BC i całe szczęście że trafił teraz w prawdziwie odpowiednie ręce

Olga + Acar

Spokojnie, jeszcze nie widziałam osobiście ale obiecuję doprowadzić przed obiektyw Smile

abs

No i wiadomo ostatecznie z jakiej hodowli jest piesio ?

Marta & Figa

Super że trafił w dobre rece Very Happy

Oczywiście czekamy na fotki łobuza Wink

ANKA

Witam

Napisze krótko,chodź cała historia jest naprawdę długa i zawiła.
Fado, o którym jest tu mowa jest z naszej hodowli-Rogonia.
Obecnie jest w bardzo dobrych i kochających rękach i to dla nas najważniejsze Smile

.
Mogę wszystkim zagwarantować,że piesio ma sie świetnie i tak już pozostanie Smile

Jesteśmy w stałym i częstym kontakcie z nowymi właścicielami i myślę,że i tu osobiście zajrzy Smile

Fado

Witajcie !!!
Od Ani Rogonii dowiedzieliśmy się o całym wątku rocznego borderka Fado (pies nie nazywa się Kenzo tylko Fado, właściciel pomylił się przy wpisywaniu imienia w ogłoszeniu).
Przeczytałam cały wątek i powiem Wam szczerze, że cieszę się bardzo, że żadnemu z Was nie udało się przed nami podjąć ostateczną decyzję o przygarnięciu Fado Very Happy

30 czerwca po południu mąż przeglądał ogłoszenia i znalazł ogłoszenie o Fado. Wysłał do właściciela maila. Pan odezwał się następnego dnia rano, mieliśmy czas do 18-tej, żeby podjąć decyzję. Mimo wielu obaw decyzja była szybka Very Happy

. Na weekend 5-6 lipca wybieraliśmy się do mojego brata do Warszawy a pan chciał go oddać najdalej do 10 lipca. Fado wcześniej mieszkał w Bydgoszczy.
Tego dnia Fado przejechał około 600 km samochodem. O 3 w nocy z niedzieli na poniedziałek dotarliśmy do Krakowa.
Fado jest cudowny, choć nie ukrywam, że jak na razie mamy z nim trochę problemów, ale myślę, że na to składa się wiele spraw i mam nadzieję, że wszystko jest kwestią czasu i będzie dobrze. Jeśli macie jakieś pytania to pytajcie odpowiem na każde, a jak będziemy potrzebowali jakiejś porady to mam nadzieję, że pomożecie Rolling Eyes

Pati, Przemo i Fado Wink

PS. Pozdrowienia od Fado, który słodko śpi i pochrapuje od czasu do czasu Very Happy

Łatka 28

Cieszę się że trafił w dobre ręce - a teraz to proszę o kilka fotek chrapiącego Fadusia Very Happy

Fado

Muszę napisać jeszcze jednego posta, żebym mogła wkleić zdjęcia (wymogi admina)

ewaf

Szczesliwe zakończenie Very Happy

Gratulacje i czekam na zdjątka Very Happy

Fado

Mam nadzieję, że szczęśliwe Laughing

[link widoczny dla zalogowanych] [link widoczny dla zalogowanych]