|
Forum Border Collie Jest to miejsce spotkań dla miłośników psów rasy Border Collie. Tutaj dzielimy się radościami i kłopotami związanymi z posiadaniem bordera. Szanujemy wszystkie psiaki niezależnie od ich pochodzenia i zbieżności z wzorcem rasy.
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heca
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 19:32, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
witam wszystkich
wiem że zaczynam nie tu gdzie powinnam, ale są sprawy ważniejsze.
Probuje pomoc temu psu od poczatku, ale jak widac kiepskie sa efekty.
Bylam u goscia 3 razy. Z facetem rozmawia sie tak jak z g.....
On prezentuje taki brak świadomości dot psow i postawe do calej sprawy, że tylko to ze na co dzien pracuję z niepelnosprawnymi pozwala mi go tolerować.
To ja prześwietlałam łape Biga. Facet nie chcial pofatygować sie z nami do lecznicy. Po powrocie rozmawial z nami jego syn (dorosły) i zdalismy mu relacje co jest z łapą. Pies mial w przeszlosci tę lape (tylna prawa) czyms przytrzasnietą. (wet sugerowal np sidla)W wyniku czego mial zmiazdzone kosci srodstopia. Pies ma te lape zdeformowana, kuleje caly czas. Facet chyba nie mial swiadomości że jego pies jest kulawy.
Big ma prawie 5 lat Ur w 04.2001r
nie ma szczepien tzn ma z 2001r
jesli chcecie jeszcze jakies inf to oiszcie
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abs
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Czw 19:51, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
O kurw...
O zdeformowaniu nie bylo mowy, gdy z gosciem rozmawialam! Po prostu zenada!
I w sumie te lape to bym jeszcze przebolala, ale szczepienia?! No ludzie! Koles musi miec niezle sprany beret.
Czy on wyraza zgode na wszelkie wizyty u siebie, w celu ogladania psa? Czy jest niekoniecznie dobrze do czegos takiego nastawiony?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drabster
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 21:38, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
wystarczy zgło9sić to do TOZu i odbiorą mu tego psa. I jeszcze jedno pytanie co mówili na temat tej łapy weci czy jest do wyleczenia??
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abs
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Czw 22:04, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Z informacji dostarczonych przez Beate, wynika ze calkowite wyleczenie jest watpliwe. Jezeli kosc byla zmiazdzona, i nieodpowiednio leczona, o czym swiadczy zdeformowanie, to u 5 - letniego psa niewiele sie da zrobic. Chyba, ze operacyjnie, ale w tym przypadku tez nie uwazam, aby byly zauwazalne jakies konkretne efekty np. pies zaczalby biegac, pracowac, itp.
No, ale to jest moja opinia, biorac pod uwage wiek psa, oraz rodzaj schorzenia.
A psa niestety, tak latwo nie da sie odebrac, nawet przez TOZ < a juz w szczegolnosci przez lodzkie! >. Pies ma to czego potrzebuje - wode, jedzenie, nikt sie nad nim nie zneca. I tyle, takie argumenty wystarcza aby odpowiedni "urzednicy" pozwolili mu zwierze zatrzymac.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drabster
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:07, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Wierz mi dr Wąsiatycz pod względem chirurgii jest cudotwórcą
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
I-w-o-n-a
Dołączył: 22 Wrz 2005
Posty: 559
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Lublin Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:07, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Mi natomiast powiedział że łape miał kiedyś złamaną, wiedział że tylnia ale nie był w stanie określić która to dokładnie. Pytałam się czy pies kuleje - usłyszałam że nie, tylko po intensywnym wysiłku. Wku..... mnie coraz bardziej sprawa tego psa. Czy ten facet wogóle był z psem u veta po tym wypadku?
A co na to wszystko hodowca?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Drabster
Dołączył: 23 Wrz 2005
Posty: 55
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Czw 22:12, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Potrzebuje tego RTG
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abs
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Czw 22:19, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Drabster, nie wiem.
Ale sensus communis, jezeli psu zmiazdzyla sie kosc srodstopia, byla nieleczona, a on byl jeszcze na etapie wzrostu < kurde, to byl konkretny bol podczas poruszania sie, kaplica! >, to teraz po powiedzmy dwoch/trzech latach, jakby go otworzyc < stope > to cuda mozna zobaczyc, i watpie czy z nimi poradzilby sobie nawet znawca z Pakistanu.
Aczkolwiek mozna sprobowac. Ja zdjecia nie widzialam, i ciekawa jestem jak to zdeformowanie wyglada.
Cytat: | A co na to wszystko hodowca? |
Hodowca jest taki sam jak wlasciciel.
Ostatnio zmieniony przez abs dnia Czw 22:21, 01 Gru 2005, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abs
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Czw 22:20, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Potrzebuje tego RTG |
No wlasnie heca, czy masz skaner, i moglabys udostepnic nam zdjecie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Klaudia
Dołączył: 04 Paź 2005
Posty: 3237
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź/Wrocław Płeć: Kobieta
|
Wysłany: Czw 22:55, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Szkoda psiaka, na temat właściciela nie będe się wypiowadać, bo nie warto na takich ludzi nie ma słów.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heca
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:30, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Czy on wyraza zgode na wszelkie wizyty u siebie, w celu ogladania psa? Czy jest niekoniecznie dobrze do czegos takiego nastawiony? |
mysle że bez problemu mozna się znim umówić, aby psiaka obejrzeć, a nawet moze dobrze by bylo żeby jeszcze ktoś obejrzal psa. Może dotarloby do niego że coś robi nie tak.
Rozmowa z panem to ciekawe doświadczenie - ja że czarne, on że białe. Ogólnie jego wypowiedzi to
wypowiedz pana:"szczepiony był, ale zaswiadczenia zadnego nie ma bo ...mu nie potrzebne."
Cytat: | wystarczy zgło9sić to do TOZu i odbiorą mu tego psa. |
psa mu nie odbiorą bo warunki ma super (rasa doskonale dobrana do pieknego stylowego domu), dostaje jeść (wg mnie jest za chudy) i ma bude, tylko ten niewdzięcznik ciągle gdzieś łazi ( a ktory by nie poszedl jak brama na oścież otwarta) i pan ma z tego powodu problemy
leczenie łapy....tez myslalam, ale po co, ten pies z tym moze funkcjonować. Powiedzmy sobie szczerze, jest to wspanialy pies ale podworkowy, przez prawie 5 lat NICZEGO nie uczony, b. samodzielny, to co umie zdobyl sam, ma super socjal i mnostwo zlych nawykow.
smycz - prosze pani on nigdy nie mial smyczy, to wolny pies
Zdjęcie moge wrzucić na forum, ale wątpięaby było tutaj czytelne.
Śródstopie (można odnieść do człowieka) to układ wieludrobnych kostek przypominających kości do gry
U psa to nie jest stopa ale ten staw powyzej,
Ta łapa u Biga jest tkliwa,a poza tym sika tylko na prawo
Właściciel i hodowca :
ale to jeszcze nie koniec
a ja mam najwspanialszą sukę, młodszą siostrę Biga, ktora świetnie pracuje i jestem z niej strasznie dumna.
a hodowla się likwiduje
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abs
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Czw 23:46, 01 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | a hodowla się likwiduje |
Likwiduje, ale hodowca nadal wystawia Nie zapowiada sie zatem dobrze.
Niemniej jednak, boje sie rowniez, ze ow R.K, nie zrezygnuje z dalszej hodowli BC, a jedynie wyfrunie spod skrzydel Zwiazku Kynologicznego
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
lidushka
Dołączył: 27 Lis 2005
Posty: 116
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ok. Łodzi
|
Wysłany: Pią 1:11, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
abs napisał: | Cytat: | a hodowla się likwiduje |
Likwiduje, ale hodowca nadal wystawia Nie zapowiada sie zatem dobrze.
Niemniej jednak, boje sie rowniez, ze ow R.K, nie zrezygnuje z dalszej hodowli BC, a jedynie wyfrunie spod skrzydel Zwiazku Kynologicznego |
Niestety podejrzewam to samo . Ciekawe czy ta nowa droga życia będzie papierzasta czy też nie Trza będzie sprawdzić za jakiś czas w PKPR...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
heca
Dołączył: 01 Gru 2005
Posty: 24
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 9:34, 02 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
1. oni mają małe dziecko z alergią,(więc beda sprzedawać wszystkie psy),
2. a poza tym nie maja chetnych na szczeniaki,
3. Wg mnie - interes przestal przynosic dochod, to sie zamyka
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
abs
Dołączył: 19 Wrz 2005
Posty: 4801
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: ze wsi
|
Wysłany: Sob 20:40, 03 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
Cytat: | więc beda sprzedawać wszystkie psy |
Wspaniale, sprzedaz przyjaciol jest teraz w modzie
Cytat: | Wg mnie - interes przestal przynosic dochod, to sie zamyka |
Ano niestety, wielka szkoda.
A Big dalej szuka domu Czy wlasciciel nadal chce go sprzedaz za podana wczesniej cene? Przeciez niewiele osob zaplaci mu taka kwote za kulawego zwierzaka?
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|