Forum Forum Border Collie Strona Główna Forum Border Collie
Jest to miejsce spotkań dla miłośników psów rasy Border Collie. Tutaj dzielimy się radościami i kłopotami związanymi z posiadaniem bordera. Szanujemy wszystkie psiaki niezależnie od ich pochodzenia i zbieżności z wzorcem rasy.
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

...Border Collie po rodowodowych rodzicach -Allegro
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Border Collie Strona Główna -> Border Collie szuka domu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:12, 20 Lut 2008    Temat postu:

ale najgorsze jest to ze nawet lekarze weterynarii czesto jako rozwiazanie, zwlaszcza dla kotow sugeruja tabletki (ktore maja caly szereg skutkow ubocznych) a nie sterylizacje. wystarczy zapomniec o tabletce i juz moze zdarzyc sie wpadaka... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 23:19, 20 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
tym bardziej ze dla zdrowia suczki sterylizacja to samo dobro, zapobiega nowotworom, zaoszczedza hustawki hormonow, nie ma ciazy urojonych itd.

Nie do końca tak jest że dla zdrowia bo są tez i powikłania. A u suki sterylka to powazna operacja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 23:32, 20 Lut 2008    Temat postu:

troche bardzo sie w tym temacie orientuje Wink i wlasciwie sterylizacja to zabieg, malo skomplikowany, traw kilka minut, znam lekarza ktory zrobil kilkanascie tysiecy sterylek i nigdy zadnemu zwierzakowi nic sie niestalo. Smile
powiklania ( jesli wszystko jest wykonane fachowo) naleza do rzadkosci. jedyne ryzyko (tez niewielkie) to narkoza, ktore mozna max zminimalizowac( czy nawet wyeliminowac) robiac wczesniej odpowiednie badania. zreszta narkozy uzywa sie tez do usuwania kamienia nazebnego...
natomiast jesli nie wysterylizujemy suki i nie bedziemy jej rozmnazac lub zrobimy to raz to jest to niemalze pewne ze bedzie miec NOWOTWOR:(
a to naprawde jest tragedia dla calej rodziny patrzec jak pies umiera, no i meczarnie dla psa Crying or Very sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Kryspin Wichura



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 968
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Janów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 23:50, 20 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
natomiast jesli nie wysterylizujemy suki i nie bedziemy jej rozmnazac lub zrobimy to raz to jest to niemalze pewne ze bedzie miec NOWOTWOR:(


To naprawde dziwne, o czym napisalas.
Znam kilkadziesiat suk, ktore w tej chwili sa juz w podeszlym wieku, niektore juz odeszly, nie mialy nigdy szczeniat, nie byly rowniez sterylizowane i zadna nie uswiadczyla nowotworu w swoim organizmie < a przynajmniej nie zostal on rozpoznany >
Ja rowniez rozpatruje sterylizacje mojej suki, jednak w rozmowie weterynarz powiedzial ze zabieg nie trwa krotko, w koncu wiaze sie to z otworzeniem jamy brzusznej.

Abs


Ostatnio zmieniony przez Kryspin Wichura dnia Śro 23:52, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Śro 23:50, 20 Lut 2008    Temat postu:

Powikłania owszem są, moze jest to tylko mały procent ale są i nie mówie tutaj o powikłaniach zwiazanych z narkozą.
Tu masz troche informacji na ten temat
Wykład o sterylizacji i kastracji prowadził specjalista połoznik z AR a własciwie teraz z U.P.
http://www.bordercollie.fora.pl/zdrowie,29/seminarium-we-wroclawiu,1574.html
Co do pwikłań owszem zdarzaja sie i sa bardzo trudne do leczenia, niekiedy nie da sie wyleczyć. Ja mam suke z powikłaniami i ciagnie sie to od dwóch lat. Przechodzi kolejna juz kuracje antybiotykowa i co bedzie dalej czas pokaze.
Zabieg sterylki nie jest taki do zrobienia w pare minut, bo jest to głęboka ingerencja wewnatrz organizmu. Uspienie i wybudzanie psa tez nie trwa pare minut.
A komplikacje pojawiają sie dopiero później.


Ostatnio zmieniony przez LALUNA dnia Śro 23:56, 20 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:11, 21 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Uspienie i wybudzanie psa tez nie trwa pare minut.

jasne ze wybudzenie nie trwa pare minut, bo zanim pies calkowicie sie wybudzi to trwa to okolo 2, 3 godz.
ale sam zabieg trwa na prawde krotko, np.u samcow kotow kastracje to doslownie 2-3 min, u suk kilkanascie z zalozeniem szwow.
ja naprawde nie znam niewysterilizowanej starszej suki (a troszke pieskow znam) ktora by nie miala nowotworow sutkow, czy innych zwiazanych z ukladem rozrodczym.
ostatnio mialam okazje widziec jamniczke ktora miala juz tak gigantycznego guza ze tarla nim o podloge i nie mogla chodzic, teraz musi zostac poddana operacji, ktora biorac pod uwage jej niemlody wiek i ogrom tego guza jest bardzo powazna operacja, a wystarczyloby zrobic wczesniej zabieg sterylizacji...
a to ze Twoja suczka ma komplikacje(bardzo wspolczuje), to moze zalezec od calego szerego innych czynnikow jak np. w jakim wieku zostal wykonany zabieg, jak zostal zrobiony profesjonalnie, w jakiej fazie cyklu, czy miala wczesniej szczeniaki itd. itd.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Iza



Dołączył: 19 Mar 2007
Posty: 1409
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:34, 21 Lut 2008    Temat postu:

Marley, ja kiedyś byłam gorącym zwolennikiem sterylizacji i kastracji. Ale coraz częściej słyszę o przypadkach nietrzymania moczu (i to nie tylko w przypadku dużych ras).
Poza tym jak dla mnie sam fakt otwarcia jamy brzusznej to już jest operacja. Nie bagatelizowałabym tego. Tym bardziej, że bordery lubią być wrażliwe na usypiacze Sad
Popieram w całej rozciągłości potrzebę kastrowania i sterylizacji zwierząt schroniskowych. Ale zastanowiłabym się przed nakłanianiem do sterylizacji suki, która jest pilnowana i odpowiedzialnie prowadzona przez właścicieli.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 15:41, 21 Lut 2008    Temat postu:

Marley byliśmy na wykładzie na uczelni z naprawdę doskonalym weterynarzem zajmującym się wyłącznie rozrodem. I powiedział wprost, ze jako weterynarz nie moze powiedzieć ze jest to prosta operacja i będzie bez komplikacji.
Ja wiem ze ulotki typu Arka o sterylce wykazują same zalety, ale tak nie jest. Zdarzają się powikłania. Chociazby zapalenie kikuta macicy, wydzielanie śluzu prowadzące do zakazeń, nie trzymanie moczu i pare innych. Nowotwory listwy melcznej chroni jedynie bardzo wczesna sterylka, ale nie te gdy suka miała kilka razy cieczkę. W stanach jest popularna pediatryczna sterylka szczeniaków 8 -14 tyg. i kazdy zachwalał ja, jednak obecnie weterynarze zaczeli sie z niej wycofywac, bo doszli do wniosku ze jednak sa komplikacje.
Moja suka była sterylizowana pzrez dobrego chirurga ze specjalizacją którego znam i znam psy które operował.
Ale aby nie było ze będziemy sie licytować kto ile psów zna po sterylce poczytaj sobie ten artykuł.

[link widoczny dla zalogowanych]
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:51, 21 Lut 2008    Temat postu:

nie trzymanie moczu moze wystapic jesli zabieg jest wykonany za wczesnie. jesli zostanie zrobiony w adekwatnym czasie to nic takiego nie powinno sie zdarzyc.
teraz zabieg sterylizacji nie jest wykonywany jak dawniej (zalezy to tez od fachowosci weta) ze otwiera sie caly brzuch, wywala wszystko i szuka tego co trzeba. wykonuje sie niewielkie naciecie, wyjmuje tylko to co niezbedne , wycina, podwiazuje i do kosza. i juz po krzyku!
zanim moja suczka zostala wysterylizowana zastanawialam sie nad tym dlugo, radzilam wielu fachowych lekarzy, czytalam statystyki i inne dane i wszedzie bylo to samo ze jest to obecnie najlepszy sposob na unikniecie ropomacicza, czy innych patologii ukl. rozrodczego suk. teraz minelo juz pare lat od sterylizacji, jest zdrowym, wesolym, zupelnie takim samym psem, nie ma potrzeby rozmnazania, nie ma potrzeby posiadania potomstwa, ktorej nie moglaby zrealizowac, nie ma ciazy urojonej, nie musze sie martwic ze napadnie ja jakis pies i ze zwieksze w ten sposob liczbe niechcianych aniolkow...
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 15:57, 21 Lut 2008    Temat postu:

tez uwazam ze pediatryczna sterylka to juz przesada. bo rzeczywiscie wystepuje wowczas caly szereg skutow ubocznych. nie polecalabym jej.ale w Stanach chodzi o walke z nadmiarem zwierzat i to jest jeden z ich radykalnych sposobow.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:01, 21 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
Nowotwory listwy melcznej chroni jedynie bardzo wczesna sterylka, ale nie te gdy suka miała kilka razy cieczkę.

gdy suka byla dopuszczana kilkakrotnie lub gdy przekroczyla wiek 4 cieczek to nie chroni. dlatego watro zastanowic sie nad tym, czy bedzie sie sterylizowac zwierze juz gdy ma sie szczenie-tak aby byla to odpowiedzialna, przemyslana, poparta wiedza a nie mitami decyzja.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
marley



Dołączył: 06 Gru 2007
Posty: 278
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 16:08, 21 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
I powiedział wprost, ze jako weterynarz nie moze powiedzieć ze jest to prosta operacja i będzie bez komplikacji.


jasne, ze nie mozna powiedziec na sto procent ze wszystko bedzie ideanie, ze nie wystapia komplikacje, w koncu to zywy organizm i nigdy do konca nie da sie wszystkiego przewiedziec, nigdy nie wiadomo jak ten konkretny organizm zareaguje. podobnie jak nie wiadomo co bedzie z suka jak bedzie miec mlode, jak przezyje porod, czy nie wystapia komplikacje poporodowe, czy bedzie zdrowa, czy wszystkie maluchy beda zdrowe, czy moze urodzi sie takie szczenie ktore trzeba bedzie uspic.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:28, 21 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
nie trzymanie moczu moze wystapic jesli zabieg jest wykonany za wczesnie.

Owszem jak i osobniczo, szczególnie pewne rasy sa bardziej narażone. Na przykład boksery. Ale takze i u innych ras. U nas samiec był kastrowany w wieku około 2 lat. Wiec tak w sam raz. Po pół roku przestał wytrzymywac. Skończyło się na lekach, dr Nizański powiedział ze i tak ma szczescie ze sa to najsłabsze z mozliwych leków bo sa przypadki gdy i te mocniejsze nie pomagają.
Kastracja suki moze spowodować wyłysienie. Z kolei nowotwory listwy mlecznej sa zminimalizowane do 0,05% jedynie przed pierwsza cieczka.
Przed druga do 8 % , miedzy 2- 4 do 26%
Jednak kastracja przed pierwsza cieczka daje inne powikłania.


Ostatnio zmieniony przez LALUNA dnia Czw 16:39, 21 Lut 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 16:50, 21 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
ze nie wystapia komplikacje, w koncu to zywy organizm i nigdy do konca nie da sie wszystkiego przewiedziec, nigdy nie wiadomo jak ten konkretny organizm zareaguje.


No widzisz. Nawet na stronie vetserwis pisza ze u suki jest to powazna operacja i moze dojsc do komplikacji bo jest operacja która wymaga otwarcia jamy brzusznej. Pozatym musisz tez wziasc pod uwage, ze jestesmy na forum bc gdzie jest wiele psów hodowlanych. Które jezdzą po wystawach, byc moze będa przeznaczone do hodowli, a takze sa tez i psy sportowe które aby mogły brac udział w zawodach takich jak IPO, obedience FCI nie moga byc wykastrowane.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
LALUNA



Dołączył: 21 Wrz 2005
Posty: 7156
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Czw 17:06, 21 Lut 2008    Temat postu:

Cytat:
natomiast jesli nie wysterylizujemy suki i nie bedziemy jej rozmnazac lub zrobimy to raz to jest to niemalze pewne ze bedzie miec NOWOTWOR:(


A kto Ci to powiedział?
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Border Collie Strona Główna -> Border Collie szuka domu Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6  Następny
Strona 4 z 6

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin