Forum Border Collie

barbara.h

Wróciłam, fotek cała masa nauka idzie świetnie! powiem tyle! suczka może jeszcze zaufać człowiekowi, chodzenie na smyczy na razie tylko z psami innymi obok, następnym razem będziemy się prowadzać same.

w domu jej się podoba, dzisiaj sama już (za trzecim razem) wskoczyła na wersalkę i się wylegiwała, nie ucieka jak podchodzę.

Niestety na dworze nadal nie da się złapać, jedynie tylko wtedy gdy ma już na sobie szelki i linkę to nawet sama podchodziła (czuje wtedy jakieś ograniczenie nawet nie muszę trzymać za linkę)

Fotki trochę później, i tak na wsi pewnie pomyśleli co mnie w oknach obserwowali "wariatka jakaś psy na smyczy po drodze oprowadza nie ma co robić!!! Laughing

"

Olga + Acar

i dobrze że na taką "wariatkę" trafiła to dla niej kapitał na resztę życia, podziwiam i gratuluję dobrej roboty:)

barbara.h

Pozostałe fotki jutro Smile

lunorka

Jest prześliczna, bardzo żałuję ze nie mam domu z ogrodem Smile

barbara.h

lunorka

A ja dziękuję Very Happy

2 psy mi wystarczą Wink

(na razie

barbara.h

barbara.h

Przypominamy sie po świętach Very Happy

Asiek

świetna dziewczyna Very Happy

barbara.h

Takie tam zabawy z kolegą, który zerwał się z łańcucha Smile

Psikut_zabrze

Cudna jest i cudne ma to znaczenie na główce!;D

barbara.h

No i kłopot! Dzwonił sąsiad uciekł mu pies, przyczyna jest już znana, Biała dostała cieczki!!!! niech to szlag... zabrakło dwa tyg. do sterylki.

lunorka

Jej, trzymam kciuki żeby jednak nie było szczeniaków.
Szkoda że ona taka strachliwa jest, mam nadzieję że jednak ktoś ja weźmie.

barbara.h

Biała u mnie w mieście, dzisiaj ją przywiozłam, bo niestety na wsi działy się cuda, cała wataha psów szalała po stodole u sasiada, w niebezpieczeństwie był pies sąsiada, a małą sunie Majkę któryś ugryzł w bok (suczka ma iść do domu stałego za tydzień)

Podróż w samochodzie spędziła bardzo grzecznie, cały czas leżała na siedzeniu z tyłu a moje w bagażniku, więc czuła się chyba bezpiecznie. Leży teraz w kuchni pod stołem i warczy na kota! chodź boi się poruszać po mieszkaniu to za kotem chodzi, nawet udało jej się go powąchać, od strony ogona, ta ciekawość kota to wynik tego, że tam na wsi prawie nie ma kotów ( to wieś gołębiarzy)

więcej jutro

barbara.h

Jutro z Białą przejdziemy do weta, dzisiaj nie szłam, bo za dużo wrażeń dla niej jak na jeden dzień, ale jest grzeczna w domu i w ogóle nie ten pies! jedynie boi się ludzi na ulicy.

ładnie biega na spacerze na lince, ale z psami moimi, tak się bałabym ją puścić nawet na lince. :lol: